Oliwka Johnson

0
212
Rate this post

W sklepach i drogeriach mamy obecnie bardzo dużo produktów do demakijażu. Począwszy od toników, poprzez płyny micelarne, dwufazowe, aż po specjalne ściereczki, które wystarczy zamoczyć, by w cudowny sposób zmyć nawet wodoodporny makijaż. Niestety wiele z tych produktów podrażnia wrażliwe okolice oczu i nie pielęgnuje ich w sposób wystarczający. Warto poszukać produktu, który będzie idealnie współgrał z naszym ciałem, a jeśli zauważymy podrażnienie, powinnyśmy natychmiast odstawić dany kosmetyk. Ostatnio część blogerek poleca demakijaż oliwką lub olejem. Nie każda kobieta lubi ciężką, tłustą warstwę na twarzy, ale z pewnością jest to opcja, którą warto przetestować. Można zainwestować w specjalny produkt z olejami, olej kokosowy lub zwykłą oliwkę. Dziecięca oliwka Johnson, której każda z nas kiedyś używała, jest delikatna i sprawdzi się przy zmywaniu tuszu i kresek. Plusem oleju kokosowego jest to, że nie ma zapachu. Lepiej uważać zaś na produkty z olejami – są one zwykle bardzo przetworzone i sam olej nierzadko stanowi niewielki procent ich składu.